„Big Mouth” Powraca: Nadchodzi Finałowe i Prowokacyjne Pożegnanie

23.05.2025 03:24
Big Mouth
Big Mouth

Moment, na który z niecierpliwością czekały legiony fanów, nadszedł dzisiaj. Netflix udostępnia ósmy i ostatni sezon serialu „Big Mouth”. Uznana przez krytyków, nagrodzona Emmy i rozkosznie sprośna animowana komedia o horrorach i cudach dojrzewania żegna się z widzami, kończąc pewną erę dla produkcji, która stała się najdłużej emitowanym serialem fabularnym oryginalnej produkcji Netflixa, wyprzedzając nawet takie tuzy jak „Orange Is the New Black” czy „Grace i Frankie”. Już samo to osiągnięcie wiele mówi o nieprawdopodobnej drodze serialu od niszowej koncepcji do kulturowego fenomenu, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego często kontrowersyjną i dosadną treść. Jaki jest sekret? Umiejętność prowokowania publiczności i nawiązywania z nią więzi, łamanie wszelkich zasad w czasach, gdy wydaje się, że żyjemy otoczeni regulacjami. Powiedział to sam twórca, Nick Kroll: to już koniec. Prawdziwa tragedia dla legionów fanów, którzy po ośmiu sezonach będą musieli pożegnać się z najbardziej prowokacyjnym serialem animowanym Netflixa.

Co Czeka w Liceum?

Ten finałowy rozdział składa się z dziesięciu półgodzinnych odcinków, rzucając ukochanych nastolatków z Bridgeton na jeszcze bardziej zdradliwy grunt szkoły średniej. Ostatni sezon zapowiada poruszenie nowej listy młodzieńczych lęków i kamieni milowych, w tym niebezpieczeństw związanych z prowadzeniem samochodu, uroku i zagrożeń narkotyków, niezręczności braku doświadczenia seksualnego, złożoności entuzjastycznej zgody, wszechobecnego wpływu pornografii, ciągle zmieniającego się krajobrazu kultury anulowania (cancel culture), nieustannego zdumienia nad zmieniającymi się ciałami i ogólnego strachu przed nadciągającą przyszłością. Kluczowym wątkiem tego sezonu jest to, że Nick Birch (głos Nicka Krolla) w końcu doświadcza długo oczekiwanego skoku wzrostu i pełnej siły dojrzewania. Ten powracający gag osiąga swój punkt kulminacyjny, pozwalając Nickowi przeżyć wiele prób, przez które przeszedł jego najlepszy przyjaciel Andrew Glouberman (John Mulaney) we wcześniejszych sezonach. Ta zmiana w czasie rozwoju sprytnie odwraca ich ustaloną dynamikę, a Andrew jest teraz pozycjonowany jako „obrzydliwy mentor” dla Nicka. To nie tylko dostarcza nowych komediowych możliwości, ale także pozwala serialowi powrócić do tematów wczesnego dojrzewania z nowej perspektywy, sprzyjając momentom męskiej koleżeńskości i wrażliwości, które wzmacniają podstawowe przesłanie serialu o sile komunikacji. Jednak przejście do liceum przynosi również znaczące wyzwania dla głównych przyjaźni. W siódmym sezonie Nick i Andrew uczęszczali do różnych szkół, a Nick chodził do prywatnej akademii Cobblestone. Ta fizyczna separacja, w połączeniu z zaprzyjaźnieniem się Nicka z „nowym Andrew” (głos gościnnego aktora Zacha Woodsa), wywiera znaczną presję na jego więź z Gloubermanem. „Nowy Andrew” służy jako konkretna manifestacja uniwersalnego lęku nastolatków przed oddaleniem się od przyjaciół z dzieciństwa, gdy ich drogi się rozchodzą, sugerując, że ósmy sezon zagłębi się w tematy zmiany, straty i walki o utrzymanie więzi w obliczu osobistej ewolucji.

Big Mouth
Big Mouth

Bóle Wzrostu i Pożegnania

Finałowy sezon ma zapewnić znaczący postęp, jeśli nie zawsze uporządkowane rozwiązania, dla swojej obsady, kładąc nacisk na samoakceptację i ewoluujące relacje. Jessi Glaser (Jessi Klein) kontynuuje swoją podróż eksploracji seksualnej, nawigując swoją więź z Lulu (Stephanie Beatriz) i ucząc się kluczowej wartości entuzjastycznej zgody ze swoim nowym chłopakiem Camdenem (Whitmer Thomas). Missy Foreman-Greenwald (Ayo Edebiri), teraz ucząca się w domu, aby poradzić sobie z rosnącym „Lękiem”, znajduje nieoczekiwane wsparcie w Calebie (Joe Wengert) i potencjalnie romantyczne połączenie ze swoim wieloletnim platonicznym zauroczeniem, Nate’em (głos Nathana Filliona). Burzliwy związek Jaya Bilzeriana (Jason Mantzoukas) i Loli Skumpy (Nick Kroll), tych „małych śmierdzących magnesów”, jak pieszczotliwie nazywa ich Kroll, kontynuuje swoją nieprzewidywalną trajektorię, z otwartymi drzwiami do ponownego spotkania po siódmym sezonie. Jay również doświadcza osobistego rozwoju, ucząc się bronić własnego szczęścia. Tymczasem Matthew MacDell (Andrew Rannells) odnajduje swoje miejsce w szkolnym chórze queer, zbliża się do Caleba i konfrontuje się ze swoimi niepewnościami, częściowo z pomocą Jaya, a nawet dostaje „porywający musical o wielu permutacjach gejowskiego seksu”, który uczy go, że nie trzeba znać wszystkich odpowiedzi. Szczególnie przejmującym aspektem tej ostatniej odsłony będzie ewoluująca relacja między nastolatkami a ich Potworami Hormonalnymi. Serial już wcześniej ustalił, zwłaszcza w odcinku „Steve Dziewica”, że utrata dziewictwa lub osiągnięcie pewnego poziomu dojrzałości może oznaczać pożegnanie z tymi fantastycznymi przewodnikami. W miarę jak bohaterowie poruszają się po liceum i zwiększają swoje doświadczenia seksualne, pojawia się potencjalna „utrata” Maury’ego (Nick Kroll), Connie (Maya Rudolph) i Mony (Thandiwe Newton). Służy to jako potężna metafora końca określonego etapu życia — intensywnego dojrzewania — i odzwierciedla zakończenie samego serialu, dodając warstwę przejmującej metareferencyjności. Aby to złagodzić i zapewnić potworom wielkie pożegnanie, przedostatni odcinek rzekomo przedstawia Maury’ego i Connie przezabawnie odpowiadających na listy od fanów na różne tematy seksualne, od gazów pochwowych po pochwicę.

Nowe Twarze i Znajome Demony: Gwiazdorskie Pożegnanie

Znaczącym nowym dodatkiem do uniwersum „Big Mouth” w tym sezonie jest „Współczucie”, nowa istota, której głosu użyczyła legendarna Holly Hunter. Opisywana jako uzależniona od orzeszków ziemnych słonica zepchnięta na emeryturę przez okrucieństwo świata, Współczucie ma pomóc bohaterom rozwinąć empatię i, co najważniejsze, dostrzec emocjonalne istoty (takie jak Czarodzieje Wstydu czy Komary Lęku), które dręczą otaczających ich ludzi. Nick Kroll trafnie opisał głos Hunter w tej roli jako „picie filiżanki gorącej herbaty”. Wprowadzenie takiej postaci w finałowym sezonie jest celowym wyborem tematycznym, sygnalizującym chęć przekazania trwałego przesłania o empatii jako niezbędnym narzędziu do poruszania się po złożonościach życia. Reprezentuje to dojrzałą ewolucję dla serialu często chwalonego za bardziej chaotyczny krajobraz emocjonalny i zostało nazwane „pięknym zwieńczeniem głównego chwytu 'Big Mouth'”. Jak przystało na finałowy sezon ukochanego serialu, ósmy sezon „Big Mouth” może pochwalić się absolutnie gwiazdorską listą gościnnych talentów głosowych. Ogromna liczba i siła gwiazd tej obsady nie tylko obiecują niezapomniane pożegnanie, ale także świadczą o cenionej pozycji serialu w społecznościach komediowych i aktorskich.

Spojrzenie Twórcy na Punkt Kulminacyjny

Nick Kroll potwierdził, że tożsamość Zabójcy z Kucykiem, długotrwałej tajemnicy, zostanie w końcu ujawniona. Ta gotowość do bezpośredniego zajęcia się i rozwiązania tak znaczącej teorii fanów pokazuje zaangażowanie w inwestycję publiczności, kluczowe dla finałowego sezonu, który dąży do satysfakcjonującego zamknięcia. Kroll podzielił się również humorystyczną, choć wyraźnie niekanoniczną, anegdotą, że współtwórca Andrew Goldberg zażartował kiedyś, że Zamaskowanym Dyrektorem był Roman Polański, i zareagował z rozbawieniem na teorię fanów, że Jay i Lola mogą być przyrodnim rodzeństwem, pieszczotliwie nazywając ich „małymi śmierdzącymi magnesami, które, jak sądzę, będą się odnajdywać na zawsze”. Kroll potwierdził również, że fakt, iż jego postać, Nick Birch, w końcu znacząco osiągnęła dojrzałość w tym sezonie, był skondensowanym odzwierciedleniem jego własnego późnego wejścia w okres dojrzewania w szkole średniej. Mówiąc o dziedzictwie serialu, Kroll wyraził nadzieję, że „Big Mouth” podjął pewne realne ryzyko, które ostatecznie sprawiło, że ludzie nie czuli się tak samotni przez to wszystko. Jednak ze swoim charakterystycznym humorem przyznał się również do słabości do „każdej zabawnej gry słów, która pojawi się na plakacie”, takiej jak hasło ósmego sezonu.

Więcej Niż Tylko Potwory Hormonalne

Gdy „Big Mouth” kończy swoją imponującą podróż jako najdłużej emitowany serial fabularny oryginalnej produkcji Netflixa, jego dziedzictwo jest niezaprzeczalnie złożone i wieloaspektowe. Znacząco przekroczył granice animacji dla dorosłych, poruszając tematy dojrzewania, seksualności i okresu dojrzewania z bezprecedensowym poziomem otwartości i graficznych szczegółów. Ta pionierska dosłowność pozycjonowała serial jako niekonwencjonalne i dla wielu bezcenne źródło edukacji seksualnej. Chwalono go za zniuansowane dyskusje na temat doświadczeń LGBTQ+, pozytywnego postrzegania ciała, feminizmu i zgody, często „kpiąc ze smutnego stanu edukacji seksualnej w amerykańskich szkołach” i wypełniając lukę dla wielu młodych widzów. Ta rola edukacyjna nie obyła się jednak bez kontrowersji, a grupy takie jak Parents Television Council krytykowały jego treść jako potencjalnie „seksualnie wyzyskującą” lub „odczulającą” dla dzieci. Pomimo, a może właśnie z powodu, tej gotowości do flirtowania z kontrowersjami, „Big Mouth” zdobył głęboko lojalną bazę fanów. Wielu widzów opisuje go jako „serial pocieszenia” i „hiperfiksację”, przypisując mu pomoc w poczuciu mniejszej samotności podczas zagmatwanego i często izolującego okresu dojrzewania. Ta umiejętność balansowania niezaprzeczalnie sprośnego i surrealistycznego humoru z momentami autentycznej głębi emocjonalnej i wrażliwości bohaterów jest kluczowa dla jego atrakcyjności i wpływu. Nadzieja samego Nicka Krolla na dziedzictwo serialu — że „podjął pewne realne ryzyko, które ostatecznie sprawiło, że ludzie nie czuli się tak samotni” — wydaje się zrealizowana dla znacznej części jego publiczności. Wytrwałość serialu, w obliczu jego dosadnej natury, sugeruje, że jego unikalna mieszanka humoru, serca i szczerości rezonowała wystarczająco mocno, aby przezwyciężyć presje, które często ograniczają „odważne” programy, ugruntowując jego miejsce jako znaczącego i wpływowego serialu w historii Netflixa i szerszym krajobrazie animacji dla dorosłych.

Poza Bridgeton: Co Dalej z „Mating Season”?

Chociaż drzwi Liceum (i Gimnazjum) w Bridgeton się zamykają, fani twórczych umysłów stojących za „Big Mouth” mają na co czekać. Twórcy Nick Kroll, Andrew Goldberg, Mark Levin i Jennifer Flackett (w ramach swojej firmy producenckiej Brutus Pink) już pracują nad nowym serialem animowanym zatytułowanym „Mating Season”. Premiera na Netflixie zaplanowana jest na 2026 rok, a Kroll opisuje nadchodzący serial jako „o zwierzętach, które wychodzą i pieprzą się”. Ta przesłanka, wyjaśnia, pozwoli zespołowi zgłębić rodzaj historii o randkowaniu i seksie, które nie były możliwe z dziecięcymi postaciami, obiecując więcej ich „charakterystycznej sprośności”. Ogłoszenie „Mating Season” łagodzi ostateczność zakończenia „Big Mouth”, zapewniając widzów, że charakterystyczny komediowy głos i tematyczne zainteresowania jego twórców będą kontynuowane, choć w nowym i bardziej dzikim królestwie. To sprytne posunięcie, które przekierowuje poczucie, że jest „więcej historii do opowiedzenia” na nowe, konkretne przedsięwzięcie, na które fani mogą czekać.

Słodko-Gorzkie Pożegnanie z Najbardziej Napalonymi Nastolatkami Telewizji

Wraz z dzisiejszą premierą ósmego sezonu „Big Mouth” panuje niezaprzeczalny szum ekscytacji zmieszany z nutą smutku. Przez siedem sezonów widzowie wijali się, śmiali i wzdrygali wraz z Nickiem, Andrew, Jessi, Missy, Jayem i ich zastępem fantastycznych (i często odrażających) przewodników po dojrzewaniu. Serial nigdy nie unikał bardziej niechlujnych aspektów dorastania, a ten finałowy sezon obiecuje podtrzymać tę tradycję, prowadząc swoich bohaterów do jakiejś formy zamknięcia. Podróż była szalona, ewoluując od serialu o początkowym szoku dojrzewania do takiego, który bada głębsze emocjonalne i społeczne zawiłości okresu dojrzewania i wczesnej dorosłości. Chociaż koniec serialu będzie nieuchronnie słodko-gorzki, nadrzędne tematy odporności i trwałej siły przyjaźni — wielokrotnie podkreślane jako „kamień węgielny przetrwania tego etapu życia” — oferują pocieszające przesłanie końcowe. Gdy nastolatki z Bridgeton wkraczają w „przerażającą nieznaną przyszłość”, „Big Mouth” wydaje się gotowy, by uspokoić swoją publiczność, że nawet jeśli dorastanie nigdy nie przestaje być dziwne, posiadanie siebie nawzajem czyni podróż o wiele bardziej znośną. Stosowne pożegnanie, uwodzicielsko prowokacyjne.

Gdzie obejrzeć „Big Mouth”

Netflix

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.